- Szczegóły
- Opublikowano: 01 marzec 2009
W szczytowych partiach Beskidów panują bardzo trudne warunki turystyczne. GOPR kategorycznie odradza jakichkolwiek wypraw górskich.
W sobotę (28. lutego) niedaleko szczytu Baraniej Góry znaleziono ciało mężczyzny. Prawdopodobnie wybrał się turystycznie, zasłabł i zamarzł - iformuje naczelnik beskidzkiej grupy GOPR Jerzy Siodłak.
Również w sobotni wieczór ratownicy GOPR uczestniczyli na Babiej Górze w akcji pomocy 14 - osobowej grupie turystów, którzy zgłosili, że uczestniczące w wyprawie kobiety nie są w stanie kontynuować marszu ze szczytu w kierunku schroniska. Z telefoniczą pomocą GOPR-owców przed północą turyści dotarli do schroniska.
Bez pomocy ratowników nie daliby sobie rady również trzej turyści, którzy we mgle i śniegu zgubili się w masywie Babiej Góry. Poszukiwania trwały ok. 7 godzin. Dwóch turystów ratownicy odnaleźli po słowackiej stronie, a jedego po polskiej. Byli zziębnięci, ale w nienajgorszej kondycji.
Apelujemy o rozwagę i chłodną ocenę swoich umiejętności i kondycji. W górnych partiach gór zalega ponad 2 m. śniegu, który uniemożliwia ich eksplorację bez doświadczenia, umiejętności i odpowiedniego sprzętu. Nieoceniony jest również zdrowy rozsądek.
Czytaj więcej...