czwartek, 13, luty 2025

Czyli Przegląd Grup Kolędniczych gminy Węgierska Górka. W niedzielę 11. stycznia impreza odbyła się już po raz czternasty.

Fotorelacja z tego wydarzenia oraz kilka filmów m. in. z występu grupy kolędniczej - Baciary z Cięciny.


W przeglądzie wzięły udział 4 grupy: z Żabnicy, Ciścia, Węgierskiej Górki oraz oczywiście Baciary z Cięciny.
Impreza odbyła się na boisku szkolnym obok Urzędu Gminy, a poprowadził ją p. Gąsiorek. W programie każdej grupy można było zobaczyć m. in. strzelanie z bata, występ koni oraz usłyszeć "winsowanie" czyli życzenia na Nowy Rok. Nie zapomniano również o legendzie "dziadów"  na Żywiecczyznie - ś.p. Władysławie Piwowarczyku, którego pamięć uczczono minutą ciszy.

Naciśnij poniższe zdjęcie aby przenieść się do pokazu slajdów

Niesopusty_2009_19






Niesopusty w Węgierskiej Górce odbyły się w ramach XVII finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas imprezy wolontariusze zbierali środki na wczesne wykrywanie nowotworów u dzieci.

 

Komentarze   

0 #33 Baciary 2009-01-31 23:07
Baciary. tak trzimajcie tyko wy wiecie co to tradycja brawo tak trzimajcie
0 #32 REALISTA 2009-01-27 07:13
Mój poprzedni komentarz nie ma na celu nikogo obrazić, była i jest grupka chłopców, którym zależy na promowaniu Cięciny poprzez udział w Godach czy innych tego typu imprezach. Za moich czasów, gdy brałem udział w odradzaniu się BACIARÓW po długim niebycie to była brygada J chłopcy od Wojtyły, Dziedzica, od Wolnego czy Brotków, Żurów. Skrzypka i Bieguna, to był trzon całej grupy to oni stworzyli BACIARY na nowo. Szyliśmy od nowa stroje załatwialiśmy maski, od pana Brotki załatwiało się stroje góralski (tak ubranej kapeli na Godach nikt nie miał jak my). Próbowaliśmy odrodzić zwyczaj chodzenia po wsi w Sylwestra, jednak nie było to zbyt miłe, gdy tylko w 30% domów otworzyły się drzwi.
W tych latach zajmowaliśmy pierwsze i drugie miejsca na Godach, były wyjazdy do Bukowiny Tatrzańskiej, na Słowację z Ziemią Żywiecką  wyjazd 7 dniowy :-), były wywiady dla telewizji i radia, otwieraliśmy zawsze korowody przebierańców. Przed występami tak z dwa tygodnie przed zaczynaliśmy szyć i odnawiać stroje, szyliśmy je do późna w nocy u Dziedziców i to było super śmiech żarty piwko albo coś innego, ale z pełną kulturą. Dołanczali do nas nawet stare baciary jak pan Jasiu, pan Edek, Władek czy Jurek. Było ok. dopóki nie dołączyli chłopcy, którzy nie powinni dołączyć, w tedy to zaczął się problem &.. a zresztą pisałem o tym w poprzednim komentarzu. Warto było przeżyć te chwile, teraz już nie biorę udziału ale jestem dumny z tego że nam się w tedy udało, A jeszcze jedno bardzo w tedy pomagał nam pan Żur za co bardzo dziękuję, no i oczywiście pan Brotka z Ziemi Żywieckiej dzięki :-).
0 #31 Harnaś 2009-01-26 18:01
Kolego to co napisałeś to jest smutne ale niema tu nawet kszty kłamstwa.To jest dokładny obraz sprawy.Ja chodziłem z Baciarami od 94 roku do 2005 albo 2006 roku.Pierwszy raz byłem za kominiorza i strój
musiałem zrobić sobie sam , potem na drugi rok za diabła ale maske i strój też miałem moje własne. Reszte lat byłem w kapeli i znam temat .Zanim chodzili stare dziady było spoko,potem z roku na rok było gorzej.Nie chce być tu uznany za krytyka ale jak moge mowić inaczej jak jest tak jak jest. Jeżeli chodzi o pijatyke to jest była i będzie i z tym szkoda walczyć.Ale ja pamiętam jak się szło rano do Grześka czy potem do Roberta to sie kupowało flasecke na dolince i każdy miał swoje. Bywało też tak że sie po występie w Górce przepiło pieniądze ale to chyba raz, jak jeszcze był bar na Zielonej. Ale nikt się tam o kase nie upominał,dawało sie tylko tym najmłodszym.Ale pierwsze miejsce było raz po razie o czym świadczą dyplomy.W Tym roku wybieram sie do Milówki Z BACIARAMI to zobacze jak to teraz wygląda i napisze coś o tym. Z całego serca życze wszystkiego dobrego Baciarom.
0 #30 REALISTA 2009-01-26 13:25
Prawda jest taka, że organizowanie zespołu przebierańców w Cięcinie jest bardzo trudne. Po pierwsze zawsze jest ten sam problem, co zwykle tzn. pieniądze. Ledwie dostanie się nagrodę pieniężną do reki, to ci ją wyrywają jak hieny i zaraz do baru, a jak się coś powie o zainwestowaniu w stroje to takie larmo się robi, że lepiej się nie odzywać. Dwa: w starych Baciarach było tak, że początkujący przebieraniec dostawał do odegrania miej ważną rolę w zespole, Np. młody pan, młoda pani, pachołek, jeśli umiał strzelać na bacie, a teraz, jeśli nie dostanie jeden z drugim stroju z maską to on nie poleci, bo on się wstydzi, no i oczywiście najlepiej żeby mu ten strój załatwić przygotować i dać do ręki. Po trzecie: jak już się podzielą tymi strojami to dopiero jaja się zaczynają, bo jeden z drugim nie wiedzą, co mają robić (śmierć tańczy z młodą panią, diabły podskakują jak klałny, no beka "śmiechu), a jak widzę minę Pana Brotki albo Pana Gąsiorka albo Pani etnograf z komisji no to wstyd. I możecie pisać, co wam się podoba, ale taka jest prawda. Ja życzę dużo, szczęscia i powodzenia BACIAROM.
A jeszcze jedno widzieliście, kiedy Baciarów przed występem na Godach, nie no to warto pojechać i zobaczyć, gdy inne zespoły się prezentują jeszcze przed występami dla radia czy telewizji to Baciary szukają baru, a jak już go znajdą to nie wyjdą z niego aż do korowodu, jak jeden drugim są w stanie wyjść z tego baru, to ich rola ogranicza się do położenia na śniegu tak żeby konie przez niego przeskakiwały, ale zapewniam że pierwsi zapukają do kierownika po pieniądze, no bo on brał udział we godach.

SMUTNE ALE PRZWDZIWE
0 #29 HARNAŚ 2009-01-25 22:46
O tym miejscu właśnie myślałem a wiem z pewnych zródeł że wiata na polu biwakowym ma powstać w tym roku podobno większa jak poprzednia.Drog a asfaltowa po setkach petycji które pisaliśmy do nadleśnictwa i gminy ma być robiona z końcem zimy .więc nie będzie myśle tak zle.My mamy taką małą ekipe miłośników folkloru , robimy spotkania raz czasami dwa razy w miesiącu czasami w bardzo nietypowych miejscach. Ostatnie ognisko mieliśmy na samym szczycie Magóry zabawa była do białego rana i szkoda ze było nas tylko dziesięć osób.Niewiem czy jest więcej takich wariatów jak my spędzających sylwestra na szczycie Romanki jeżeli tak to odwiedzajcie tą strone i wpisujcie swoją chęć udziału w takich imprezach a my damy znać jak będziemy coś organizować.Poz dro
0 #28 Nova 2009-01-25 21:38
Wszystko pięknie ale... najlepiej by było zacząć od miejsca, które by wszyscy kojarzyli i każdy chętny mógł przyjść. Jedynie miejsce, które każdy z okolicznych mieszkańców kojarzył w Cięcinie to było pole biwakowe, które niestety już nie jest tym co kiedyś. Gdzie przyjezdni mogli spokojnie usiąść i zapalić ognisko. Teraz nie ma tam nawet dobrej drogi dojazdowej już nie mówiąc o tym, że wiata zwalona...
0 #27 Harnaś 2009-01-25 18:38
Witam Cięcinianie!!Ma m taką propozycje i apel do ludzi z naszej wsi.Szukamy ludzi pozytywnie zakręconych na tle folkloru gwary i kultury góralskiej.Gyby znalazło się więcej takich ludzi można by było organizować kuligi czy ogniska z kapelom góralską tak jak robią to w Żabnicy . Była by to fajna odskocznia od codzinmości i powrót do starodownej tradycji posiadow i muzyk.Zainteres owani mogą dopisywać komentarze i jak będzie zainteresowanie to będziemy coś działać w tym kierunku . Pozdrowienia i zachęcam do współpracy z nami:-))
0 #26 stokrotka 2009-01-24 18:01
Serdecznie pozdrawiam grupę "Baciary" z Cięciny.
Jesteście wspaniali! Tak trzymać!
.................................................
A tym ,którym coś nie pasuje ,mówię :
najpierw trzeba coś zrobić ,żeby móc krytykować.
Proponuję założyć własną grupę, wystąpić z nią na godach i reprezentować Cięcinę.Do roboty.Macie tydzień czasu.Życzę powodzenia.
0 #25 Jinacyj nie łumjym 2009-01-23 16:30
Tak ci powiym chopie ze jes jesce poru wariotow co by chcieli te turystyke rusyć do przodu i ło wynciongu juz tez mysleli bo tyn nas to juz pomału w ruine popado. Drzewa go zarostają a duzo ludzi juz go zno i mo łun jak sie to godo po pańsku MARKE. No ale na to wszystko trza troche grubsych grajcarow i śniega. Trza posłać na msze do Katarzyny zeby truśiło wiyncyj z roku na rok to gros sie ta pomalu pojawi.
0 #24 HARNAŚ 2009-01-23 15:53
Mi sie zdo ze cosik z tej turystyki bydzie jo byde rynkami nogami dar zeby cosik z tego było zeby ino ludziska dopisali to nie jedyn bydzie dudki zbijoł bo cy u nas nie jes tak piyknie jako w Zokopanym !Wyjdz haj chłopie na Magore cy Jabranow abo dali ku wiyrchom na Romanke Rysianke Lipowską to jaze sie w cłowieku dusa ruso tak piyknie.Nieroz zek roznyk letnikow we wiyrchy wodził to sie im het bardzi widziało jako w Tatrak.A trefiło sie i w nocy do romanki iś. Dziś byk nawet poseł kie by było trza!!

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Kronika Cięciny

 
als logo
 
Akcja Renowacja
  


Nasi partnerzy


 
Arkom logo
rysianka_team
Żywiec Zdrój logo
mcd electronics
Przedszkole AKUKU
mcd electronics
 
Pomoc dla Marcina Walusiaka
Pomoc dla Majki Galica

Facebook

 fb

 
 
Pomoc dla Majki Galica
Pomoc dla Michała Gluzy
 
Pomoc dla Grażyny
Pomoc dla Grażyny Witos-Fabian

Komentarze | Ostatnio dodane

Fotoforum | Ostatnio dodane zdjęcia